Jakie wyposażenie będzie potrzebne do produkcji słodyczy?

Na naszej stronie dość dużo miejsca poświęcamy urządzeniom, przy pomocy których możliwe staje się w pełni zautomatyzowane pakowanie wstępne oraz uzupełniające wszelkiej maści produktów, jednakże warto wspomnieć o innych rozwiązaniach technologicznych, które mogą w znacznym stopniu przyspieszyć i zoptymalizować całość procesu produkcyjnego w branży cukierniczej.

Maszyny do produkcji pralin są przez przedsiębiorców z naszego kraju nabywane coraz częściej, a wszystko to za sprawą wyciągniętych na przestrzeni lat wniosków, iż ich zastosowanie oraz bezawaryjna praca znacznie ogranicza ryzyko wystąpienia błędów ludzkich i stworzenia suboptymalnej jakości wyrobów, przy jednoczesnym zapewnieniu, że ilość produkowanego każdego dnia produktu finalnego jest wyższa niż w przypadku rozwiązania tradycyjnego.

Warto jednak zadać sobie pytanie – po jakie maszyny do produkcji pralin powinien sięgnąć właściciel zakładu pragnący wyposażyć go odpowiednio od podstaw bądź też zmodernizować podążając za najnowszymi trendami w branży?

Zdaniem ekspertów, warto jest stworzyć zautomatyzowaną, skalowalną oraz modułową linię, która to składała się będzie z kilku najbardziej podstawowych, kluczowych w procesie wytwarzania produktów cukierniczych urządzeń, a mianowicie: mikserów, młynów (w wersji dwu- lub pięciowalcowej, w zależności od potrzeb i wielkości prowadzonego przedsiębiorstwa), konsz oraz temperówek.

Każde z takich urządzeń wykorzystywane jest na innym etapie procesu wytwórczego celem zmiany właściwości organoleptycznych bazowej masy czekoladowej w taki sposób, aby była ona jak najkorzystniej odebrana przez odbiorcę docelowego. Warto bowiem wiedzieć, że podobnie jak czekolada, praliny muszą cechować się odpowiednią fakturą, kruchością, smakiem, zapachem, odpornością na działanie wysokich temperatur…jak również być pozbawione nieestetycznie wyglądających bąbelków powietrza bądź zanieczyszczeń produkcyjnych mogących negatywnie przełożyć się na ogólną ocenę produktu finalnego przez konsumenta.

O wszystkie te aspekty dbają konsze, miksery, temperówki oraz młyny, które działają w sposób zautomatyzowany i powtarzalny, co z kolei jest gwarancją, iż dosłownie każda pralinka będzie wyglądała oraz smakowała jednakowo. Należy w tym miejscu nadmienić, że nowoczesne urządzenia przystosowane są do produkcji łakoci z różnego typu nadzieniem, jak też w różnych kształtach, co bez wątpienia pozwoli producentowi puścić wodze wyobraźni i podjąć próbę zwiększenia swojej konkurencyjności na rynku mając jednocześnie pewność, że nabyte maszyny będą w stanie – po wprowadzeniu odpowiednich ustawień z poziomu panelu konfiguracyjnego – przekuć jego wstępną wizję w rzeczywistość.

Z doświadczenia powiedzieć możemy, że w zakładach działających na dużą skalę najlepiej sprawdzają się kompleksowe rozwiązania produkcyjno-pakujące, dzięki którym możliwe jest kontrolowanie całości procesu, począwszy od przygotowania masy, aż po pakowanie wstępne i uzupełniające gotowych pralin przy minimalnym zaangażowaniu zatrudnionych pracowników, którzy będą mogli zostać przesunięci do wykonywania bardziej satysfakcjonujących zawodowo przedsięwzięć.

—

Artykuł sponsorowany